WOŚP

YGBann

i tyle, i pozamiatane

Haciu

...dostalem po prostu nauczke na przyszlosc, od teraz jak od kogos bede bral bit to odrazu zastrzegam sobie prawo do grania numeru ktory nagram na tym bicie na koncertach,festiwalach,festynach i k***a weselach w remizie, gdzie tylko bede sobie chcial(nawet pod prysznicem). Jak ta scena powstawala nie bylo takich cyrkow...

Jestem wdzięczny Bananowi za lekcje

Leniwiec

Fakt może i granie na cudzym bicie nie było najodpowiedniejszym posunięciem, bo zawsze mogłeś zapytać, tak wiesz po koleżeńsku- wydaje mi się że banan nie miałby nic przeciwko. Więc zawiniłeś trochę.
Z drugiej strony za dużo rumoru robicie, bo w całym tym cyrku chodzi o dzieci a nie o to kto jest super-majsta-gangsta-pimpo-ziomem. Wyluzujcie. Mogę się założyć, że wasze kompy na których tworzycie muzę też nie są w pełni wasze, więc najpierw zastanówcie się ciut nad swoim postępowaniem a nie jedźcie po kimś jak Marszałek po Kasztance. To jest to samo prawo autorskie, które dotyczy nie tylko hacia ale i was.
Nazywanie kogoś złodziejem jest co najmniej dziwne w takim przypadku.

Maniek

YGBann

jak sobie możesz zastrzec czyjąś własność?
nikomu za bity nie płacisz, dlatego nie masz 100% prawa do wykorzystywania ich gdzie tylko chcesz
ten Twój komentarz z zastrzeganiem był co najmniej nie na miejscu. w ten sposób sobie załatwiłeś podkłady od chłopaków ze staszowa...

Haciu

Nie na miejscu.. Gadalem z beatmakerami z innych miast to każdy smiał się jak usłyszał co tu się dzieje, jeśli masz ochote dac mi bit to jednoczesnie godzisz sie z tym ze ja chce miec prawo do publicznego wystepowania na nim(chyba, że jest to mój gościnny udział na tracku, wtedy ja takiego prawa nie mam bo to nie ja dostałem bit, postąpiłem źle z bez przemyslen i bananowi juz przyznalem racje na gg), tak tylko mówie chociaż wiem, że żaden z was mi takiegoz podkładu nie da, nie powiem żeby było mi to na ręke ale zycie toczy sie dalej.Dziekuje

Maniek

Haciu

Maniek

Dexter

YGBann

Haciu

Alienoo

Zianko - domaganie się praw autorskich za wykorzystywanie materiału stworzonego na pirackim oprogramowaniu. Można to określić jako paradoks, lub precedens. Laughing

Jedziecie po chłopaku, jakby was pogięło. Przecież tutaj nie było sytuacji, że nieznajoma zupełnie osoba zagarnęła czyjeś dzieło, stworzone w pocie czoła i zbiła na tym kokosy olewając autora. Wcześniej było powiedziane, że bit nie przeszedł jeszcze masteringu. Jakiego masteringu? Słyszałem już sporo produkcji ze Staszowa i mało która została zmasterowana w choćby najmniejszym stopniu. Szczególnie to tyczy się tych, którzy najbardziej o to jojczą.
Kłócicie się jak stare baby na targu, a nie ma chyba o co. Zresztą olewka. Laughing

Maniek

	Forum Staszowska Podziemna Scena Hip Hop Strona Główna :: żywe granie...	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny
Strona 3 z 4